wtorek, 21 lutego 2017

Szczeciński klon? Czyli o tym jak kopiowanie może być fajne.

Czasami bywa tak, że jakiś pomysł się uda. Nowe miejscówki będą pojawiać się jak grzyby po deszczu. Swego czasu w Szczecinie był prawdziwy boom na pizzerie. Nowe miejsca/ lokale powstawały w mieście, jakby to był złoty interes. Jak kariera większości się skończyła - wszyscy wiemy.

Pizzeria Pepperoni to przykład dobrej jakości, która rozrosła się po mieście. Mamy kilka ich lokali w Szczecinie. Całkiem spoko jedzenie i w całkiem spoko ilości. Nie o nich dzisiaj będę pisał, a o ich klonie, takim trochę bracie bliźniaku.

Toni Pepperoni - to miejsce otwarte kilka lat temu na nowym osiedlu na Pomorzanach.

Byłem tam kilka tygodni po otwarciu. Jedzenie było smaczne, porcje duże, a menu podejrzanie znane. Fakt jest taki, że ono jest niemal identyczne. Z tego co wiem, lokal otworzył jeden z byłych pracowników Pepperoni i po prostu skopiował to, co znał.

Jak mu to wyszło? Czy klonowanie jest fajne?

Ja osobiście byłem zdziwiony - tam jest naprawdę smacznie, w niektórych przypadkach smaczniej niż w "starszym bracie". Samo menu jest prawie identyczne, różni się kilkoma, bodajże trzema, pozycjami w od oryginału. Cenowo nie ma tragedii - za giganty zapłacisz do 36 zł, a dania główne, sałatki, makarony to koszt ok. 20 złotych.

Ważna jest jedna rzecz - każda pizza jest wypchana po brzegi dodatkami i to się nie zmieniło od dawna.

To,  co najbardziej lubię w Toni to fakt, że jest moim zamówieniowym pewniakiem. Do zamówień online najczęściej korzystam z pyszne.pl - z tego co wiem ten portal kroi restauracje tam zamieszczone, więc są różne dziwne dopłaty za dowóz lub ceny różnią się w porównaniu do zamówień telefonicznych/ na miejscu. Wiem, że zdzierają dodatkowy hajs z restauracji, ale jest to wygodny sposób na zamawianie.

Zamawiam i wiem, że wszystko przyjedzie w miarę szybko, świeże i ciepłe. Nie zdarzyło mi się też ani razu, żeby się spóźnili, albo żeby nie było smacznie. Na zdjęciu widać dużą pizze mięsną - jeśli chodzi o placki z ciastem to mój ulubiony.

Na miejscu dawno nie byłem, więc nie wiem jak z obsługą i innymi elementami. Wiem jednak jedno, że dania główne, makarony i sałatki mają naprawdę spoko - takie solidne 4 na 5.


Plusy:

Szybka i pewna dostawa

Dobry stosunek ceny do jakości

Minusy:

Nie wszędzie można ich zamówić ;)

Ziemniaki do Zapiecka Toniego to jednak mrożonka

"Seryjna produkcja" makaronów i dań z pieca


Werdykt osobisty:

Mimo tego, że czasami czuć, że dania z pieca i makarony to masówka, to z chęcią stamtąd zamawiam, bo mogę liczyć na coś co jest strasznie ważne przy zamawianiu jedzenia - nie będę czekał za długo. Pizze to na pewno pierwsza piątka Szczecina. Szmule z mojej pracy były zadowolone pizzą, więc możecie śmiało ze swoimi zamówienie zrobić. Na miejsce też można wpaść - tylko zaznaczam, że nie ma tam zbyt dużo przestrzeni!

Takich klonów w Polsce potrzebujemy więcej :)

A wy jakich pewniaków macie? Skąd najczęściej zamawiacie?

1 komentarz: